Prawa Murphy'ego wzięły nazwę od nazwiska kapitana Eda Murphy'ego, inżyniera prowadzącego prace doświadczalne z zakresu symulacji wypadków lotniczych w Edwards Air Force Base, Muroc, Kalifornia. Kpt.Murphy, po stwierdzeniu, że czujnik użyty do pomiaru sił w pasach bezpieczeństwa działa źle wskutek błędnego podłączenia tensometrów do mostka stwierdził gorzko: "Jeżeli jest jakaś możliwość, żeby coś zrobić źle, to on to zrobi" - mając na myśli swego pomocnika, który łączył układ. Powiedzenie, nazwane prawem Murphy'ego, w swojej ogólnej formie okazało się prawdziwe i szybko zrobiło karierę.